DL'ki - ślubne bliźniaczki
Witajcie,
Zasiadłam teraz do biurka i opiszę Wam karteczki, które zostały wręczone z okazji ślubu, dwóm różnym parom. Sprawia mi radochę wykonanie dwóch prac podobnych do siebie a jednak z wieloma różnicami. To takie moje własne wyzwanie: spełnić oczekiwania dwóch różnych klientek, zaspokoić własne upodobania artystyczne, wykonać dwie podobne aczkolwiek inne prace, które razem będą się ładnie prezentować na zdjęciu - mają się więc uzupełniać, dopełniać i tworzyć zgrany duet. Niejednokrotnie do tych wymagań dochodzi np. kolorystyka narzucona przez aktualnie trwające wyzwanie na blogu Dusty Attic - choć nie tym razem. Biorąc pod uwagę, że od około roku wykonuję prace niemal wyłącznie z papierów z dwóch kolekcji Margaret Paper Design, to także nie lada wyczyn.. A od niedawna doszły kolejne fajne wyzwania u nas na grupie, w których też staram się brać udział.
No dobrze - miałam potrzebę nieco się docenić ale teraz przechodzimy już do konkretów.
Obie kartki ozdobiłam tymi samymi arkuszami papieru: 6B i 7A z kolekcji "Breeze of Dreams". Niedawno pokazywałam Wam serduszka na bazie HDF z tym samym motywem pomarańczowych kwiatów. Brzegi są poszarpane, obszyte ozdobnym ściegiem na maszynie i zabezpieczone bezbarwnym gesso. Jakiś czas temu Justyna z pracowni "Rabusiowe Pasje" prowadziła spotkanie na żywo na Fp "Goatbox". Użyła tam grafik Margaret, więc z ogromną ciekawością obejrzałam to nagranie i zainspirowałam się nim do użycia maski z motywem mandali. Efekt jest fenomenalny - przynajmniej w moim odczuciu. Użyłam tu białej, matowej pasty z efektem spękań od Sizzix, a maska jest od Dusty Attic. Wzór z maski nieco podkręciłam woskiem w odcieniu Firebird. Potem przyszła kolej na kawałek lnu w kolorze ecru, który ułożyłam splotem pod kątem.
Wszystkie tekturki użyte tutaj są ze sklepu Dusty Attic, są one zabezpieczone białym gesso, z wyjątkiem polnego kwiatka. Zabezpieczyłam go czarnym gesso, bo już od początku wiedziałam, że to właśnie on ma przyciągać wzrok. Wykończyłam go woskiem o którym pisałam powyżej nadając jej świetny metaliczny połysk idealnie pasujący do kwiatów na papierze. Wracając do pozostałych tekturek: murek ułożony wzdłuż jednego boku, napisy "Remember TODAY", "celebrate THIS", serduszka oraz motylki zbrudziłam nieco Distressem, Vintage Photo.
Główna kompozycja opiera się o stylową ramkę wyciętą z tych samych papierów co tło, za pomocą wykrojnika z efektem embossingu 3D od Tima Holtz'a. Ramkę przybrudziłam Distressem i dodałam matowe perełki 3D od Nuvo w kolorze Chalk Stick. Spod spodu wystaje poszarpana gaza oraz okazała kokarda z białej organzy. Zwinęłam trzy rulony z białej kalki, a przedarte u góry i u dołu brzegi rulonów, zbrudziłam Distressem, a potem jeszcze podkreśliłam woskiem. Dodałam kwiaty ecru, kilka dodatków wokół aby wzbogacić kompozycję i na wierzch polną roślinkę.
Motyle, które siedzą na łodydze, to elementy do wycinania z arkusza 1B z kolekcji "Love me Tender". Na całej pracy w zakamarkach rozsypałam srebrne mikrokulki od Finnabair. Chlapaniem zakończyłam proces twórczy.
Produkty ze sklepu Margaret Paper Design:
Pozdrawiam Was i widzimy się niebawem, bo już mam gotową kolejną pracę do opisania.
Komentarze
Prześlij komentarz