Ślub w stylu retro
Witajcie! Bardzo się cieszę, że znowu mam czas dedykowany dla Was. Każdy kolejny wpis odkrywa przede mną coś z czego nie zdawałam sobie sprawy do tej pory. Otóż całe życie myślałam, że się nie nadaję do przekazu pisemnego, że to nudne a co najbardziej dziwne, to byłam przekonana, że tego nie lubię. Tymczasem kolejny raz ledwie skończyłam pracę twórczą, nie mogłam się doczekać aby Wam to wszystko opisać. I robię to z ogromną radością! Właśnie skończyłam robić zlecenie dla mojej cudownej klientki, która lojalnie zamawia u mnie od trzech lat. Bardzo lubię jej zamówienia, bo jest to osoba która bardzo dokładnie wie czego oczekuje, daje mi konkretne wytyczne na których jej zależy, np. styl, kolor, jakiś konkretny motyw.. Potem ustalamy teksty a cała reszta już jest po mojej stronie. Mogę poszaleć, bo pomysły są zawsze przednie, choć nieraz muszę się porządnie nagłowić aby spełnić jej oczekiwania. Tym razem miało być w stylu retro, z bardzo widocznym nawiązaniem do muzyki, romantycznie...